Wirtualne wędrówki po muzeach świata
Zabieram Was w kolejną podróż przepełnioną sztuką. Tym razem ominiemy Europę i skupimy się na pozostałych kontynentach.
Museo Frida Kahlo, Mexico City
Zaczynamy od czegoś zupełnie niekonwencjonalnego i tętniącego kolorami. La Casa Azul (spójrzcie tylko na te niebieskie ściany) to muzeum poświęcone malarce Fridzie Kahlo. Prywatnie był to jej dom, gdzie spędzała czas wspólnie z mężem (Diego Rivera). Wybierzcie się na wirtualną wycieczkę po tym pełnym szalonych żółcieni, błękitów, czerwieni oraz meksykańskich akcentów budynku. Nie omijajcie ogrodu. Tam ustawiona została replika prekolumbijskiej piramidy (jak nieposkromiony trzeba mieć umysł, aby wpaść na taki pomysł ;)). Na stronie internetowej dostępna jest również baza obrazów Fridy Kahlo, kolekcja jej strojów, zdjęcia, a także dwa przepisy na klasyki meksykańskiej kuchni.

Metropolitan Museum of Art, Nowy Jork
To jedno z moich ulubionych muzeów ze zbiorami udostępnianymi online. Zaglądam do niego zawsze, kiedy poszukuję inspiracji bądź chcę odkryć coś nowego. Kolekcja jest ogromna. Została podzielona na siedemnaście działów (m.in. militaria, szuka azjatycka, egipska, średniowieczna, malarstwo europejskie, instrumenty muzyczne). Eksponaty sfotografowano chyba od każdej możliwej strony. Posiadają szczegółowy opis i odsyłacze do podobnych zabytków. Wszystkie działania online, prowadzone przez muzeum, znajdziecie TUTAJ. Moją uwagę zwróciły wycieczki wideo , podczas których kuratorzy opowiadają o rzeźbach prezentujących ludzkie ciało oraz MetKids, czyli zabawa i poznawanie świata sztuki w jednym.

Tokyo Fuji Art Museum, Tokio
Chociaż zostało powołane do życia całkiem niedawno (działa od 1983 roku), to może poszczycić się pokaźną kolekcją (ponad 30 tys. obiektów). Z domowej kanapy obejrzycie zbiory malarstwa (od XV do XX wieku), rysunki Francisca Goi, secesyjne wazony, a także chińską ceramikę, obrazy japońskich twórców (w tym tych tworzących w okresie Edo), rodzime militaria, przedmioty dekorowane techniką maki-e (oprószane opiłkami szlachetnych metali).

Pozostając jeszcze wirtualnie w Tokio, wstąpcie do Mori Building Digital Art Museum. To pierwsze na świecie muzeum cyfrowe umożliwiające zatopienie się w fantastycznym świecie. Zanurzcie się w tych przestrzeniach pełnych magii i kolorów, a na koniec wypijcie japońską herbatę, która przy każdym łyku będzie uwalniała płatki kwiatów wiśni.

Australian National Maritime Museum, Sydney
Najpierw przyjrzyjcie się dachowi tej placówki. Przypomina falę bądź żagle smagane wiatrem. To ciekawe nawiązanie do całej muzealnej kolekcji (ponad 140 tys. obiektów), która opowiada o odkryciu Australii, jej rdzennych mieszkańcach, przybyłych osadnikach z innych części świata, morskich wyprawach oraz skarbach skrywanych w oceanie. Zbiory podzielono na kilka kategorii. Możecie według preferencji obejrzeć muszle, dzienniki, broń, monety, medale, rzeczy osobiste podróżników, mapy, modele statków, rękodzieło. Interesująco zostały również skomponowane galerie tematyczne. Już same nazwy zachęcają do kliknięcia:

- Morskie wąsy,
- Urocze koła ratunkowe,
- Rekiny,
- Cudowne wieloryby,
- Letni kostium kąpielowy,
- Poszukiwacze przygód.
National Museum of Modern and Contemporary Art, Seul
Prawdziwa gratka dla miłośników sztuki współczesnej. To koreańskie muzeum przechowuje w swoich zbiorach dzieła powstałe w XX i XXI wieku. Wirtualnie obejrzycie ponad 8 tys. obiektów. Na uwagę zasługuje zbiór koreańskiego malarstwa, kaligrafii, a także rzemiosła artystycznego, rzeźby i designu. Muzeum uruchomiło również swoją telewizję MMCA TV.

Canadian Museum of History, Quebec
Placówka założona w 1856 roku, snuje opowieść o ludziach, który zamieszkują na kanadyjskiej ziemi od 20 tys. lat. Wystawa online to 218 tys. obiektów zgrupowanych w kategorie. Każda z nich jest właściwe inaczej zaprezentowana (również od strony graficznej). Od tradycyjnych zdjęć, przez filmiki, wizualizacje, po nagrania głosowe. Któż by nie chciał dowiedzieć się więcej o pierwszych mieszkańcach Kanady, rysunkach Inuitów, mokasynach, paleolitycznych figurkach czy tajemniczej ludności Gwichʼin.

Mount Vernon, Wirginia
A na koniec wirtualna eksploracja posiadłości pierwszego prezydenta USA – George`a Washingtona. Podczas spaceru zajrzycie do wszystkich pomieszczeń (każde ma inny kolor ścian) i zrobicie zbliżenie na detale. To cudowna wycieczka w czasie. Po niecieszeniu wzroku pokojami, zerknijcie jeszcze na skatalogowane obiekty. Na wyposażeniu muzeum znajduje się sporo mebli, biżuterii, tekstyliów, ceramiki, obrazów, map, wyrobów z metalu.

Bonus
Muzei Live Wallpaper: aplikacja dla wszystkich miłośników sztuki. Dzięki niej na Waszym telefonie codziennie pojawi się inny obraz w roli tapety. Fantastyczna okazja do poszerzenia swojej wiedzy, zwłaszcza że dostajemy wiele mało znanych dzieł.
0 KOMENTARZY