¡Viva la revolución!
Z czym kojarzy się Kuba? Dla większości z nas to przede wszystkim doskonały rum i cygara, energetyczna salsa oraz rewolucyjna historia. To właśnie jej poświęcone zostało muzeum zlokalizowane całkiem niedaleko ogromnego i zabetonowanego Placu Rewolucji.
Placówka mieści się w centrum Hawany, a jej reprezentacyjna fasada przypomina pałac. Wszystko dlatego, że rewolucyjna wystawa urządzona została w pałacu, gdzie dawniej urzędowali kubańscy prezydenci: od Mario García Menocala po dyktatora Fulgencio Batistę. Ten ostatni został obalony w wyniku rewolucji przez Fidela Castro w końcówce lat 50. XX wieku.
Sam muzealny budynek robi ogromnie wrażenie. Wzniesiono go w latach 1913-1920. Fasadę zaprojektowaną w neoklasycystycznym stylu przez duet kubańsko-belgijski zdobi rząd kolumn. Całość prezentuje się niezwykle dostojnie i elegancko. Natomiast całe wnętrze zaaranżowała nowojorska firma Tiffany & Company. W środku dominuje kolor biały oraz złoty. Duże wrażenie robi ogromna kopuła oraz liczne malowidła. Wszystkich przybyłych wita kamienne popiersie José Martíego, które spowija kubańska flaga.
Jak sama nazwa wskazuje Museo de la Revolución poświęcone jest działalności rewolucjonistów podczas walk narodowowyzwoleńczych. Zajmuje trzy piętra, które łączą marmurowe schody. Przeglądając eksponaty można chronologicznie prześledzić cały przebieg rewolucyjnych działań poczynając od ataku na koszary Moncada w 1953 roku. Nie brakuje również największych bohaterów tego okresu, czyli Fidela Castro, Camilo Cienfuegosa oraz Ernesto Che Guevary. W gablotach prezentowane są zdjęcia, części ubioru (niektóre nawet zakrwawione), plakaty, manierki, maszyny do pisania, instrumenty muzyczne, radiostacja używana przez samego Che.
Nie brakuje także perełek skupiających uwagę wszystkich zwiedzających. Do tego grona należy zaliczyć pozłacany telefon, który został podarowany Batiście przez International Telegraph and Telephone Company, olbrzymią karykaturę czterech prezydentów (G.Busha, W. Busha, Batisty, Reagana) oraz rewolucyjną lalkę. Ten ostatni eksponat faktycznie sprawia, że flesze aparatów błyskają z podwójną mocą. Dzielna lalka w białej sukience i kokardce na włosach używana była do przekazywania meldunków dla Camilo Cienfuegosa oraz Che Guevary dotyczących broni. Trzeba przyznać, że to pomysł dość oryginalny.
Po zwiedzeniu wnętrz warto swoje kroki skierować na wystawę urządzoną na świeżym powietrzu. Tam ustawiony jest ciężki sprzęt (samochody, samoloty, pojazdy opancerzone). Na honorowym miejscu znajduje się łódź motorowa „Granma”. To właśnie na niej przybili w 1956 roku do wybrzeży Kuby Fidel Castro i Che Guevara.
Praktycznie:
- muzeum znajduje się przy Calle Refugio 1 w centrum Hawany,
- wstęp 8 CUC (ok. 31 PLN), co ciekawe dla Kubańczyków cena wynosi 8 CUP (ok. 1,40 PLN),
- otwarte jest codziennie od 10 do 17.
0 KOMENTARZY