Śpiewające muzeum
Przychodzą takie dni w roku, zazwyczaj w czerwcu, kiedy liczy się tylko muzyka. Któż z nas wówczas nie zasiada przed telewizorem i nie wsłuchuje się w najlepsze polskie piosenki, które później całymi tygodniami krążą po głowie? Oczywiście szczęśliwcy mogą muzyczny spektakl podziwiać z widowni Amfiteatru Tysiąclecia w Opolu. Przecież Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej ma swoje prawa.
Dziś, aby poczuć festiwalową atmosferę, nie trzeba niecierpliwie czekać do rozpoczęcia kolejnej edycji. Wszyscy fani polskich wokalistów i polskiej nuty, która wpada w ucho i wyśpiewywana jest przy różnych okazjach (nawet pod prysznicem), mogą już teraz przeżyć wspomnień czar w Muzeum Polskiej Piosenki. Placówka rozpoczęła swoją działalność w 2009 roku. Mieści się w opolskim amfiteatrze. Miejsce wydaje się idealne i z pewnością pozwoli jeszcze bardziej wczuć się w rozrywkowy klimat.
Instytucja, kiedy tylko została powołana do życia, rozpoczęła zbieranie pamiątek związanych z polską piosenką. Dzięki akcji Piosenka ma swoje historie do muzeum trafiły liczne eksponaty przekazane przez osoby prywatne, kompozytorów, muzyków, instytucje kultury, kolekcjonerów, organizatorów festiwali.
Chociaż placówka funkcjonuje już od paru lat, wielkie otwarcie nastąpiło dopiero pod koniec sierpnia bieżącego roku. Inauguracja przebiegła w iście muzycznej atmosferze. Na scenie rozbrzmiały największe przeboje zespołu HEY. Gościom umilali wieczór także inni polscy wokaliści: Ania Dąbrowska, Mietek Szcześniak, Natalia Przybysz, Małgorzata Ostrowska, Marek Piekarczyk i Grażyna Łobaszewska. Wrażeń nie zabrakło, zwłaszcza, że na chętnych czekało nocne zwiedzanie ekspozycji. Co można zobaczyć oraz usłyszeć w muzeum?
Głównym punktem jest multimedialna wystawa, która w atrakcyjny sposób ukazuje historię polskiej piosenki przedstawioną na tle historycznym, kulturowym oraz społecznym. Całość ułożona jest chronologicznie. Historia rozpoczyna się na początku XX wieku i biegnie do czasów współczesnych. Wszyscy chętni mogą posłuchać archiwalnych nagrań, piosenek, obejrzeć teledyski oraz dokładnie zapoznać się z biografią ulubionego artysty. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom każdy może na krótką chwilę stać się artystą estrady. Wystarczy wejść do specjalnej kabiny i zacząć śpiewać. Wszystko oczywiście zostanie zarejestrowane – jak na porządne studio nagrań przystało. Po próbie głosu czas na stroje. W szafie można przejrzeć kostiumy gwiazd, w których występowały na scenie, a następnie w wirtualnej przymierzalni warto wybrać coś dla siebie i sprawdzić czy pasuje do naszej figury.
Oczywiście muzeum oprócz ekspozycji multimedialnej dysponuje również licznymi fizycznymi eksponatami. W zbiorach znalazły się:
- instrumenty muzyczne przekazane przez artystów (fortepian z drugiego Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki, harmonijka ustna Cezariusza Włodarczyka),
- nagrody przyznawane przez branżę muzyczną (Diamentowy Mikrofon, nagroda Alicji Majewskiej, którą otrzymała na festiwalu w Hawanie),
- płyty,
- kostiumy (kostium Ewy Dębickiej (Alibabki) z występu w Opolu w 1968 , kapelusz Bogusława Meca),
- odtwarzacze dźwięku (patefon, gramofon, przenośne radio),
- plakaty,
- foldery festiwalowe o charakterze informacyjnym, naukowym bądź popularnonaukowym,
- gadżety,
- partytury, rękopisy piosenek, zapisy nutowe,
- fotografie pochodzące z archiwum muzeum dokumentujące sceny z festiwali, koncertów oraz ukazujące samych artystów za kulisami (często w dość prywatnych momentach).
Praktycznie:
- bilet normalny kosztuje 15 zł, ulgowy – 10 zł,
- muzeum otwarte jest od wtorku do niedzieli w godzinach 10.00 – 18.00,
- w poniedziałek placówka jest nieczynna.
0 KOMENTARZY