W połowie maja odbyły się popularne w Wielkiej Brytanii targi Museums + Heritage Show. Podczas dwóch dni (14-15.05), w – niespodziewane jak na porę roku i wyspiarską tradycję – słonecznym Londynie, zaprezentowało swoje oferty ponad 120 firm, korporacji, kolektywów i indywidualnych przedsiębiorców świadczących niemal każdą usługę w szeroko pojętym europejskim sektorze kulturalnym. Podobnie jak podczas poprzednich edycji, głównym punktem spotkań było centrum wystawiennicze Olympia London West, położone w dzielnicy Kensington, w zasięgu spaceru od Kensington Gardens ze słynnym Hyde Park Corner oraz w odległości kilku przystanków autobusowych od Natural History Museum.

Na tle innych tego typu wydarzeń Museums + Heritage Show odznacza się dużym zróżnicowaniem uczestników i wystawców, dając tym samym dobrą orientację w aktualnym przekroju dostępnych rozwiązań. Klasyczna formuła i silna marka, którą Museums + Heritage wypracowało przez lata, oparta jest na przejrzystej atmosferze biznesowego profesjonalizmu i otwartości niepozbawionej swobodnych akcentów, do których należą przede wszystkim otwarte konsultacje eksperckie.

Museums + Heritage Show, to jedna z trzech inicjatyw zorganizowanych wokół idei utrzymywania platformy wymiany doświadczeń i nawiązywania sieci relacji między pracownikami sektora kulturalnego w Europie. Obok targów drugi element stanowi Museums + Heritage Awards, konkurs przyznający brytyjskim instytucjom nagrody w kilku kategoriach. Wyróżnienia dotyczą zarówno przedsięwzięć komercyjnych, jak i ściśle związanych z merytorycznym profilem instytucji. Nagradzane bywają przede wszystkim projekty odznaczające się dobrym planowaniem oraz przemyślaną strukturą, pozwalającą w ekonomiczny sposób utrzymywać efekty pracy przez kolejne lata.

Trzecią inicjatywą Museums + Heritage, kierowaną do brytyjskich i europejskich pracowników sektora kultury jest Advisor. Jej celem jest tworzenie kanałów komunikacji pomiędzy ekspertami różnych dziedzin a instytucjami poszukującymi doradców i konsultantów. Często aktualizowana strona internetowa umożliwia łatwe odnalezienie zarejestrowanych specjalistów i przegląd ich kompetencji.

W ostatnich latach Museums + Heritage Show stały się jednym z ważnych punktów na mapie muzealnych wydarzeń Europy. Podobnie jak konferencje, opisane na łamach Muzealnictwa.com przez Aleksandrę Janus i Dorotę Kawęcką, targi usług połączone z tematycznymi sesjami wykładowymi dają okazję do przemyślenia zarówno bieżącego modelu utrzymania jak i perspektyw rozwoju instytucji.

Na Museums + Heritage Show pojawili się przedstawiciele przeróżnych dziedzin i branż. Oferowane usługi rozpoczynały się na produkcji dmuchanych dinozaurów, tematycznych długopisów, koszulek, magnesów, figurek i modeli do sklejania lub składania, wycinanek, zabawek, biżuterii czy elementów garderoby. Znacznie ciekawszy ferment zadedykowany został informatycznym i mobilnym technologiom stosowanym coraz szerzej nie tylko jako nowoczesny dodatek, ale też jako konkretne narzędzie pracy wspierające takie sektory, jak np. administracja, poprzez łatwe bilansowanie wydatków instytucji na zużyty prąd czy gaz. Swoje wyraźne miejsce miały także ciekawe propozycje poszerzania kontaktu zwiedzającego z ekspozycją poprzez zaangażowanie słuchu i dotyku. Rozległa część targów wyodrębniona została dla usług konserwatorskich, dotyczących zarówno realnych obiektów, jak i cyfrowej rekonstrukcji i dokumentacji. Nieliczni z wystawców oferowali usługi oparte wyłącznie na pracy koncepcyjnej, skierowanej głównie na wsparcie instytucji w przygotowaniu kompletnych i koherentnych programów edukacyjnych czy ekspozycyjnych.

Warto wspomnieć o zaskakującej przystępności cenników wielu firm i przedsiębiorstw oferujących specjalistyczne usługi. Czynnik związany z budżetem, jest jednym z podstawowych warunków określających możliwości realizacji konkretnych przedsięwzięć. Głównie z tego powodu zwracała uwagę wyjściowa racjonalność dużej części propozycji.

Poza ważną, a jednocześnie łatwą do szybkiego rozpoznania warstwą finansową, dużo istotniejsza była – z oczywistych powodów – jakość prezentowanych pomysłów i rozwiązań. Po raz kolejny pozytywnym zaskoczeniem okazało się podejście znacznej części wystawców i uczestników. Poszczególne warianty aplikacji często wykraczały mocno poza standardowy format gotowego produktu. Brytyjska tradycja opierania swoich decyzji i kierunków działania o wyniki dobrze przygotowanych badań i precyzyjnie konstruowanych planów dawała się łatwo odczuć na Museums + Heritage Show. Niemal każda propozycja, niezależnie czy dotycząca technicznych i narzędziowych elementów pracy muzeum, czy wrażliwych i podatnych na różne zmienne warstw, rozpoczynała się od etapu rozpoznania potrzeb i możliwości. Ta elastyczność, deklarowana często wyłącznie nominalnie, podczas targów w Londynie brzmiała nieco bardziej autentycznie w kontekście silnej konkurencji w ramach tych samych zakresów usług.

Dodatkową, trudną do zakwestionowania wartością, wynikającą z samego charakteru bezpośredniego spotkania, była możliwość osobistego poznania osób, od których zależy kształt i jakość ewentualnej współpracy. Ten pozornie marginalny czynnik, ma fundamentalne znaczenie, kiedy instytucja rozpoczyna realizację zupełnie nowych przedsięwzięć, nie posiadających jasno określonych wzorców i zasad działania.

Drugą częścią Museums + Heritage Show były cykle spotkań i wykładów. Tegoroczna edycja podzielona została na osiem odrębnych ścieżek, z których każda poświęcona była innym aspektom pracy w instytucjach kultury. Dwa zakresy, adresowane ściśle do przedstawicieli brytyjskich instytucji kultury, dotyczyły perspektyw i możliwości poszukiwania rządowego dofinansowania. Pozostałe sześć propozycji obejmowało nauczanie i edukację, badania publiczności, metody docierania do nowych grup odbiorców, strategię budowania i opieki nad kolekcją, przewidywania oczekiwań zwiedzających oraz formatowania sieci partnerstw. Każdy z tematów jest na swój sposób istotny dla współczesnych instytucji kultury, każdy zakłada wielostronne i praktyczne spojrzenie.

Szczególnie interesujące wątki zaznaczyły się w sesjach dotyczących badań publiczności i marketingu w muzeach. Obie kwestie są wciąż słabo rozpoznane w Polsce. Badania publiczności podejmowane przez instytucje na własną rękę stają się normą, bez której nazwanie i zrozumienie osób pojawiających się na co dzień w muzeum staje się prawie niemożliwe. Podkreślany i wyraźnie zaznaczony moment przesunięcia akcentu w kierunku badań jakościowych wyznacza ciekawy punkt w metodologii i namyśle nad rolą zwiedzających w procesie kształtowania muzeum. Bardzo ważne i wysuwne na pierwszy plan były także pytania o miarodajne narzędzia oceny efektywności i jakości pracy, związane przede wszystkim z ewaluacją projektów i faktycznym wyciąganiem wniosków z wyników ciągłej i końcowej oceny.

Targi Museums + Heritage Show to miejsce, do którego warto wybrać się, żeby zobaczyć, posłuchać i spotkać tych wszystkich, którzy tworzą ofertę wysokiej jakości usług kreatywnych zogniskowanych na instytucjach kultury. Z pewnością nie jest to towarzyskie wydarzenie roku, zdecydowanie jednak nie warto po prostu pominąć tego ważnego węzła dynamicznego rynku, tworzonego przez ludzi otwartych na nietypowe potrzeby i wysokie wymagania. Korzyści tej jednorazowej wycieczki mogą zostać zmierzone inspiracjami i intuicjami, których wcielenie w życie, to już tylko końcowy etap dokładnego planowania.

Więcej na www.museumsandheritage.com/