Przejdź do głownej zawartości

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich osobom trzecim. Pliki cookie pozwalają na poznanie twoich preferencji na podstawie zachowań w serwisie. Uznajemy, że jeżeli kontynuujesz korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę. Poznaj szczegóły i możliwości zmiany ustawień w Polityce Cookies

Wizualny Eksperyment Muzealny – wywiad

z Agatą Pietrzyk i Agnieszką Pajączkowską, pomysłodawczyniami Wizualnego Eksperymentu Muzealnego, rozmawia Zuzanna Stańska.

 

wem3_zalozycielki

Agata Pietrzyk (z prawej) i Agnieszka Pajączkowska podczas spotkania grupy roboczej WEM (fot. Kamila Szuba)

Na czym dokładnie polega projekt Wizualny Eksperyment Muzealny. Jaki jest jego cel?

Każde z trzech słów zawartych w tytule „Wizualny Eksperyment Muzealny” jest równie ważne. „Wizualność” – jako kategoria, która czyni obrazy, patrzenie i związane z nimi praktyki kluczowymi dla refleksji o współczesnej kulturze, „muzeum” – jako swego rodzaju inspirujący konstrukt kulturowy, w końcu „eksperyment” – jako efekt zestawienia dwóch powyższych pojęć. „Wizualność” badamy zatem poprzez „muzeum”, a „muzeum” poprzez „wizualność”.

Projekt jest z jednej strony szukaniem nowych sposobów dyskusji o współczesnej kulturze, z drugiej ma łączyć refleksję teoretyczną z jej praktycznym zastosowaniem w obszarze edukacji.

Pierwszym etapem projektu było stworzenie grupy roboczej, która podczas dwóch weekendowych zjazdów pełnych warsztatów, wspólnych doświadczeń i rozmów, miała wypracować edukacyjne scenariusze wizualne dla muzeów. Zainteresowanie było bardzo duże. Zgłosiło się około 50 osób na 10 przewidzianych miejsc. Ostatecznie zdecydowałyśmy więc, że grupa robocza będzie liczyła kilkanaście osób.

wem2

fot. Kamila Szuba

Praca zespołowa była niezwykle ciekawa i sama w sobie dosyć eksperymentalna. Przyczyniła się do tego choćby formuła warsztatów, która zakładała łączenie teorii – tekstów, koncepcji, kategorii, z działaniami praktycznych – akcjami, warsztatami, burzami mózgów. Dobrym przykładem jest Wizualium – warsztat, który zorganizowałyśmy w Muzeum Narodowym, a który polegał na stworzeniu mini-akcji muzealnych w oparciu o teksty teoretyczne (np. „Czego chcą obrazy?” W.J.T Mitchella, czy „Anamorfoza i spojrzenie” J. Lacana).

Warto też zwrócić uwagę na zróżnicowany skład grupy roboczej. Wśród uczestników są zarówno teoretycy jak i praktycy kultury, osoby pracujące w muzeach (placówkach o różnych profilach), zajmujące się filmem, fotografią, teatrem, animatorzy kultury, twórcy.

Obmyślanie sposobu pracy grupy roboczej było świetnym wyzwaniem. Chciałyśmy aby był to proces jak najbardziej otwierający, prowadzący do odkrywania nowych obszarów edukacyjnych.

Po licznych spotkaniach i warsztatach (w sumie w ramach pracy grupy roboczej realizowaliśmy nasze działania w około 10 miejscach – muzeach, galeriach, stowarzyszeniach) udało nam się wypracować 9 scenariuszy oraz szereg ćwiczeń spisywanych na marginesie naszych działań. Scenariusze zostały udostępnione na stronie projektu. Zależy nam aby były używane, przetwarzane i poddawane dyskusji. W tej chwili szukamy 3 muzeów, które chciałyby zrealizować wybrany scenariusz u siebie i w ten sposób wziąć udział w eksperymencie.

WEM stworzyliśmy w ramach programu Fundacji Orange. Bardzo się cieszymy, że istnieją organizacje otwarte na tego typu przedsięwzięcia, które szukają innowacyjnych rozwiązań i dopuszczają alternatywne sposoby działania.

Dużym atutem są też partnerzy projektu – Muzeum Sztuki w Łodzi, NIMOZ, Instytut Kultury Polskiej UW, Moiseum – którzy zapewniają nam wsparcie merytoryczne, organizacyjne i promocyjne.

Skąd przyszedł Wam do głowy pomysł na ten projekt?

Jest połączeniem naszych zainteresowań. Ja od kilku już lat współpracuje z muzeami. Widzę ich ogromny potencjał, interesują mnie same w sobie jako pewna specyficzna przestrzeń kulturowa, miejsce rozwoju widza i świetny punkt odniesienia do krytycznego namysłu nad kulturą. Agnieszka, doktorantka w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego i animatorka pracująca z różnymi formami fotografii, w swoich badaniach zajmuję się między innymi wizualnością, szuka nowych sposobów na mówienie lub pokazywanie związanych z tym fenomenów. Te dwa obszary znakomicie się łączą, choć jest też w tym połączeniu coś nowego – rzadko łączy się je bowiem w tak otwarty i praktyczny sposób – stąd „eksperyment”. Nie wiemy też, jak na same pomysły zareagują muzealnicy i zwiedzający. Jest więc w projekcie element ryzyka.

Efektem końcowym WEM-u są scenariusze warsztatów edukacyjnych dla młodzieży. Rozumiem, że teraz muzea z całej Polski mogą je u siebie odtwarzać. Możecie coś o nich opowiedzieć?

Dysponujemy dziewięcioma scenariuszami edukacyjnymi i dwudziestoma ćwiczeniami wizualno-muzealnymi, stworzonymi przez uczestników WEM. Były one pisane głównie z myślą o uczniach gimnazjów i liceów, jednak ich realizatorami mają być osoby pracujące w muzeach.
W procesie tworzenia scenariuszy istotna była różnorodność grupy.

Sposób pracy oparty był na intensywnej wymianie myśli, wzajemnej inspiracji i wspólnym doświadczaniu. W ten sposób same scenariusze są w miarę różne – oryginalnie łączą odmienne metodologie, wrażliwości i sposoby pracy z grupą. Nie chciałyśmy też, za bardzo ujednolicać ich językowo czy formalnie, dając tym samy szansę realizatorom na poszukiwanie indywidualnych tropów, interesujących wątków, rozwijanie, przetwarzanie i dostosowywanie scenariuszy do swoich pomysłów, potrzeb, kontekstu, w którym działają. Opracowałyśmy je także wizualnie, mając nadzieję, że obrazy będą dodatkową inspiracją, a przy tym ujawnią sam proces pracy nad poszczególnymi zadaniami.

Przy tym wszystkim mamy wrażenie, że jako grupa robocza zastosowaliśmy w scenariuszach taki poziom refleksji, który łączy wiele typów instytucji – od galerii sztuki po skanseny i muzea przyrodnicze.

wem1

fot. Kamila Szuba

Scenariusze wychodzą z założenia, że muzeum i to, co się w nim znajduje – a co służy do oglądania, jak eksponaty, obiekty, obrazy – to nie jest nic oczywistego. Zapraszają do tego, aby “z ukosa” przyjrzeć się muzeum jako instytucji, zobaczyć znajdujące się w nim obiekty w sposób skłaniający do zadawania pytań, a w końcu – dostrzec też siebie jako osobę patrzącą na różne sposoby i za pomocą różnych narzędzi (w tym – nowych mediów). Wszystkie te propozycje mają za zadanie wspierać krytyczne myślenie i umiejętność zadawania pytań oraz twórczego przetwarzania gotowych interpretacji – jesteśmy przekonane, że są to umiejętności, które przydają się nie tylko w muzeum, ale także poza jego murami, w rzeczywistości społecznej. Mamy nadzieję, że samo czytanie scenariuszy pobudzać będzie do krytycznego i twórczego myślenia o współczesnej kulturze, doda odwagi do włączania w obszar edukacji muzealnej całkiem nowych i pozornie nieprzystających do siebie kategorii.

Scenariusze często wymagają użycia prostych, powszechnie dostępnych mediów (aparatów, drukarek, telefonów komórkowych itp.). Sam jednak sposób ich użycia jest często nietypowy, dający szanse na pogłębienie, urefleksyjneinie czy zindywidualizowanie wizyty w muzeum. Celem zajęć nie jest więc nauka obsługi narzędzi wizualnych – nauka obsługi aparatu, kamery czy nowej aplikacji. Poddajemy tam raczej pomysły na wykorzystanie często już posiadanych kompetencji medialnych uczestników, świadome użycie technologii, czy narzędzi internetowych.

Każdy warsztat przewidziany jest na około godzinę (dla grupy około dwudziestu osób), choć oczywiście można go dowolnie skracać i wydłużać – w zależności od liczby uczestników i planów edukatora/edukatorki.

Scenariusze i ćwiczenia są do pobrania na naszym blogu na licencji CC uznanie autorstwa (http://wizualnyeksperymentmuzealny.wordpress.com/).
Możesz opowiedzieć więcej o konkretnych pomysłach zawartych w scenariuszach?

Może warto wspomnieć o kilku różnych przykładach, aby w ten sposób pokazać zakres naszych działań i obszary zainteresowań grupy roboczej. Mamy np. scenariusz Gabinet osobowości, czyli dzieło sztuki jako członek grupy warsztatowej, który wykorzystuje ćwiczenia z obszaru treningu interpersonalnego. Zaproponowane tam ćwiczenia z jednej strony służą bliskiemu spotkaniu ze sztuką/kulturą, z drugiej są sposobem na zintegrowanie grupy, czyli szukaniem dla muzeum nowej roli – wykraczającej poza tradycyjny model edukacji. W innym scenariuszu pt. Kaloryfer inspirujemy się kategoriami wziętymi z klasycznego tekstu W. Benjamina („aura”, „reprodukcja”, „oryginał” itp.). Nadając status eksponatu zwykłemu przedmiotowi, analizujemy muzeum jako instytucję oraz traktujemy je jako przestrzeń umowną. W scenariuszu Kontrwidok, skupiamy się głównie na kategoriach około-wizualnych, czynimy z ekspozycji laboratorium patrzenia. W końcu w scenariuszach takich jak Hashtag czy 160 znaków korzystamy z języka internetu i mediów – pokazujemy ich znaczenie i alternatywne zastosowania.

Czy planujecie powtórzyć projekt?

Mamy nadzieję, że po czasie testów, przyjdzie czas na ewaluację i zastanowienie się co dalej. Czujemy potencjał opracowanego materiału, ale też przede wszystkim widzimy sens tego typu spotkań, warsztatów, które wykraczają poza ramy określonego środowiska i pozwalają spotkać się specjalistom z różnych dziedzin, konfrontować odmienne punkty widzenia. Dodatkowo ważne jest, aby w dalszych działaniach przypatrywać się wynikom eksperymentu – badać efekty i przysłuchiwać się dyskusjom, jakie wywołują.

Dziękuję za rozmowę.

***

Organizator:
Stowarzyszenie Katedra Kultury

Skład grupy roboczej: Agata Pietrzyk, Agnieszka Pajączkowska, Leszek Karczewski, Basia Kaczorowska, Kuba Krukar, Marcin Koziński, Daniel Kiermut, Magda Kreis, Alicja Szulc, Kasia Maniak, Paweł Dudziak, Weronika Idzikowska, Bogna Buziałkowska, Kinga Michalska, Milena Soporowska, Beata Tomczyk, Maria Stelmaszczyk, Basia Domaradzka.

Partnerzy:
Muzeum Sztuki w Łodzi
Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów
Moiseum
Instytut Kultury Polskiej Uniwersytet Warszawski

Projekt realizowany w ramach programu Fundacji Orange.

Microsoft PowerPoint - en_basic_foundation_v13.ppt

Agata Pietrzyk (1985): absolwentka kulturoznawstwa i animacji kultury w IKP UW, instruktorka arteterapii. Wiceprezeska Stowarzyszenia Katedra Kultury. Realizatorka projektów „Trzy bieguny…”, „Shortcut/Prolog”.
Specjalistka ds. edukacji i koordynatorka wolontariatu w Ośrodku Edukacji Muzeum Łazienki Królewskie. Współpracuje m.in. z Towarzystwem Inicjatyw Twórczych „ę”, Instytutem Teatralnym im. Z Raszewskiego, domami kultury, muzeami i ngo.

Agnieszka Pajączkowska (1986): doktorantka w Zakładzie Filmu i Kultury Wizualnej IKP UW, animatorka kultury. Od 2008 roku współtworzy Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę”, realizując m.in. projekty wspierające lokalnych liderów i lokalne instytucje kultury. Członkini Stowarzyszenia Katedra Kultury. Koordynatorka Seminarium Wizualnego i Migawek. Współpracuje m.in. z Fundacją Sztuk Wizualnych.

0 KOMENTARZY

Dodaj własny komentarz

*
*
*