Przejdź do głownej zawartości

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich osobom trzecim. Pliki cookie pozwalają na poznanie twoich preferencji na podstawie zachowań w serwisie. Uznajemy, że jeżeli kontynuujesz korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę. Poznaj szczegóły i możliwości zmiany ustawień w Polityce Cookies

Czy muzea są atrakcjami turystycznymi?

Felieton

Przed kilkoma miesiącami, rozpoczynając pracę z nową grupą seminarzystów na kierunku „Turystyka i rekreacja”, zaproponowałem jako temat prac magisterskich Turystyczne walory muzeum X. Wówczas studenci poprosili o inne tematy, tłumacząc, że muzea nie są atrakcjami turystycznymi. Wywołało to moje zdumienie, wszak od 20 lat jestem związany z Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju, które uchodzi za jedną z większych atrakcji turystycznych Dolnego Śląska, a ponadto w każdym muzeum dostrzegam potencjał turystyczny. Drążąc temat, poznałem przyczyny krytycznego wobec muzeów stanowiska przyszłych pracowników branży turystycznej. Większość z nich negatywnie wspominała wycieczki do muzeów z okresu szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum. Opinię o muzeach dodatkowo psuły ostatnie doświadczenia ze zwiedzania (niekorzystne godziny otwarcia, nudne wystawy, nieuprzejmi pracownicy obsługujący zwiedzających, traktowanie turystów jak zło mącące muzealny spokój).

Muzea – mając w swych zbiorach liczne skarby – są atrakcjami turystycznymi, tylko niekiedy nie potrafią tego okazać, a to musi się zmienić. Bez sprzedaży biletów wstępu nie sposób już dziś zamknąć muzealnych budżetów, a w kolejnych latach, wraz z koniecznością zrównoważenia samorządowych finansów, dotacje dla wielu muzeów nie będą rosnąć. Bez poważnego zwiększenia liczby zwiedzających oraz dochodów ze sprzedaży biletów wstępu, zajęć edukacyjnych, wydawnictw oraz pamiątek, trudno będzie o rozwój wielu placówek prowadzonych przez mniej zamożne gminy. Bardzo cieszą mnie wieści z muzeów, które skutecznie zabiegają o zwiedzających. Nie możemy chronić naszych skarbów przed turystami; musimy im je pokazywać nie tylko przez pancerną szybę, ale również pozwolić dotknąć (oczywiście nie wszystko i koniecznie za zgodą służb konserwatorskich), sfotografować lub pozwolić wykonać na lekcjach muzealnych kopię. Podczas dodatkowych zajęć edukacyjnych w Muzeum Papiernictwa zwiedzający mogą własnoręcznie zaczerpnąć arkusz papieru średniowieczną techniką, odbić grafikę na papierze lub ozdobić dowolny przedmiot techniką decoupage, a powstałe prace wykonawcy otrzymują na pamiątkę pobytu w muzeum. Chętnych nie brakuje. O ile w ciągu ostatnich pięciu lat odnotowaliśmy kilkunastoprocentowy wzrost liczby zwiedzających wystawy, to ilość uczestników zajęć, podczas których „coś można zrobić”, zwiększyła się o blisko 50%.

Zwiedzający w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju

Zwiedzający w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju

0 KOMENTARZY